Easter Eggs wFallout 2Vigmyn


Easter Egs w Fallout 2



Zapewne już wiele słyszeliście o różnych Falloutowych Ester Eggs'ach. Tutaj będziecie mieli okazję poznać je nieco bliżej jeśli jej jeszcze nie mieliście.

Tin Woodsman
Niewiele tu do roboty. Na środku stoi Mały Drwal w Advanced Power Armor i powtarza się niczym zacięta płyta. Obok niego znajdziecie puszkę oleju, o której tak namiętnie mówi. Należy użyć jej na nim, a da wam 250 Microfusion Cells. Tak właściwie to wszystko.

Unwasched Villigers Hunting Spammer
Jedno z moich ulubionych. Niektórzy mogą nie wiedzieć o co tu chodzi, więc wyjaśniam. Po wyjściu pierwszej części Fallouta gracze zasypywali Czarną wyspę mejlami z prośbami o squel. Przy czym był to prawdziwy atak. Twórcy Fallouta postanowili pokazać jak zamierzają potraktować tego typu Spammerów, właśnie w tym Ester Egg'u. Całą Niemytą Drużynę możecie zabić, i najlepiej tak zrobić. Podobnie w przypadku Spammera(za niego dostaniecie... 1exp, całe szczęście, że nie minus:)). Poza tym znajduje się tu parę Stimpacków w szafce w budynku.

King Artur's Knights
Ci co widzieli Monty Pythona zrozumieją o co chodzi:)). Należy zagadnąć Artura. Dowiesz się, poszukują Holy Hand Granade of Antioh (Święty Granat Ręczny), pokażesz im dowolny kierunek, a oni w zamian dadzą ci 1000$ i przy okazji powiedzą, że mają GECK, a nawet dwa, lecz ci nie dadzą. A to chamy;)). To właściwie wszystko, chociaż możesz ich także zabić, jeśli jesteś dość silny. Ja wolałem jednak tego nie robić.

Cafe of Broken Dreams
Dość ciekawe miejsce. Znajdują się tu postacie z pierwszego Fallouta. Każda z nich ma coś do powiedzenia, a że jest to często dość zabawne to warto poczytać. Właściwie główną atrakcją tego miejsca jest Dogmeat - pies którego można było przyłączyć do drużyny w Fallout 1. Można to zrobić ponownie, trzeba tylko zdjąć pancerz jaki aktualnie się nosi (tak by został twój kombinezon z Krypty 13 widoczny) i pogadać z Dogmeat'em. Jest całkiem niezłą postacią, ale ja i tak zawsze wolę kogoś kto mógłby strzelać. Wybór należy do was.

Bridge of Death
Kolejna aluzja do Monty Pythona. Było o tym w FF#1, więc ograniczę się do tego, czego autor zapomniał napisać. Można było rzeczony pancerz zdobyć w jeszcze inny sposób - zabijając Bridge Keapera. Nie jest to trudne, tylko trzeba utrzymać tryb walki. Bridge Keaper nie potrafi atakować, potrafi tylko "produkować" szalone krowy(!), które wybuchają, gdy do ciebie dojdą. Ale działa to tylko gdy nie jesteś w trybie walki, więc należy go włączyć (domyślnie klawisz [A]), gdy tylko Bridge Keaper go wyłączy. To jest klucz do zwycięstwa. Opanowując tę umiejętność należy tylko pakować w oczy, lub z jakiegoś rozpylacza, aż oponent padnie. Za pokonanie go można otrzymać 7500 exp, więc warto się pomęczyć.

Parias
Tylko po dotarciu do tej lokacji nie ruszajcie się, zlokalizujcie pechowego psa i oddalcie się w przeciwnym kierunku. Kiedy podejdziecie do psiaka to ten z miejsca bardzo was polubi i odtąd będzie za wami łaził wszędzie, a wraz z nim wszechobecny pech (perk Jinxed, który sprawia, że wszystkim wokół ciebie częściej trafiają się krytyczne błędy, w tym także i tobie, zagości na twojej liście perków) i statystyka Luck niższa o kilka punktów. Jeśli ciekawi was jaki los spotkał jego poprzednich właścicieli to obejrzyjcie się po okolicy. Chyba tylko dla masochistów.

Mad Brachmin
Od razu po pojawieniu się włączcie tryb walki! W tej lokacji znajduje się parę szalonych krów (takich jak te, które wytwarzał Bridge Keaper), i po pojawieniu się na planszy zauważysz pewnie niemałe straty w swoich hitpoints'ach. Owe krówki zachowują się tak jak te przy moście (zabijesz jedną pojawia się nowa), więc utrzymując tryb walki można zbić na nich całkiem pokaźną ilość doświadczenia. O ile masz dość amunicji, rzecz jasna.

Talking Head
Znajdziesz tu... Wielką Kamienną Głowę Swojego Przodka(WKGSP). Należy "użyć" WKGSP'ka by nawiązać jakże czułą rodzinną konwersację. Trochę długo to trwa. Po skończeniu rozmowy otrzymasz od WKGSP kawałek jego głowy. Ów kamyk ma dość ciekawe właściwości i za każdym razem mogą być inne, jednak ogólnie działa jak różnego typu narkotyki, tylko bez efektów ubocznych. Mi za jednym razem dodało trochę siły i 50% odporności, a za innym same statystyki podskoczyły. Szkoda, ze nie zostaje to na stałe...[Co do tej głowy, to ma ma w zanadrzu jeszcze kilka takich kamieni, które można jej zwinąć, ale jeśli kradzież sie nie powiedzie, to złodziej zginie marnie. - dopis. Qbajot

Federation Shutle
Czyżby Star Trek? Nie wiem dokładnie, ale wiem, że można w ciałach znaleźć 3 strzykawki Hypo. Są to bardzo dobre środki lecznicze, dużo lepsze od Super Stimpacków i nie traci się po ich użyciu punktów życia. Szkoda, że są tylko trzy.

Crashed Whale
Dość ciekawe. Znajdują się tu zwłoki wielkiego wieloryba, który najwyraźniej spadł z bardzo wysoka. W całym tym pobojowisku znaleźć można pewien kwiatek w doniczce i... właściwie to nie wiem komu należy go zanieść. Gadałem chyba ze wszystkimi osobami we wszystkich miastach i nic. Albo mam jakiegoś buga w mojej wersji Fallouta, albo nie wiem co. Może ktoś z reszty Frakcji będzie wiedział co z tym kwiatkiem zrobić i łaskawie się dopisze wyjaśniając tę zagadkę. No co? Nie mogę wiedzieć wszystkiego :) [Wieloryb spadający z niebios? O ile się nie mylę, jest to nawiązanie do jakiejś książki s-f... Może do "Autostopem przez Galaktykę" Douglasa Adamsa, nie jestem jednak pewien, bo z jego książek czytałem tylko "Restaurację na końcu Wszechświata". Biorąc pod uwagę jego styl pisania, podobny nieco do Prachetta, jest całkiem możliwe, że ten wieloryb z doniczką spadł właśnie w "Autostopem przez Galaktykę". - dopis. Qbajot]

Guardian Portal
Jedno z moich ulubionych. Po przejściu przez kamienny krąg zostaniemy przeniesieni do... Krypty 13, ale sprzed 80 laty, zanim nastał Fallout 1. W tym miejscu można znaleźć sporo cennych przedmiotów, w tym Solar Schocher (tak się to pisze?). Pistolecik ten jest unikatem. Każdy strzał kosztuje o jeden Actionpoint mniej niż w zwykłej broni energetycznej, ponadto ma własny zapas amunicji - słońce. Tak, dobrze widzicie. Jest to broń na baterie słoneczne więc nie musicie się martwić o amunicję do niego, pod warunkiem, że walczycie w miejscu o dobrej dostępności światła. Poza tym jego przeładowanie kosztuje... 0 AP! Poza tą bronią nie ma tu raczej nic. Aby stąd wyjść należy użyć głównego komputera. Dowiesz się, że w krypcie został uszkodzony jedyny z Water Chipów i za 150 dni zabraknie wody:)) Historia zatoczyła pełne koło:)

Czy to wszystkie? Wygląda, że tak. Chociaż... na jednej ze stron o Falloutcie (wybaczcie ale zapomniałem której) znalazłem opis jeszcze dwóch innych. Jeden to ponowne spotkanie z Rycerzami Króla Artura z możliwością uzyskania Świętego Granatu Ręcznego, a drugi to coś jak Toxic Caves tyle, że na powierzchni. Pisało tam, że pojawiają się bardzo rzadko, więc pewnie dlatego nie miałem okazji ich zobaczyć. Mam nadzieję, że wy będziecie mieć choć trochę więcej szczęścia.



Vigmyn