I kto tu jest zły...Pred


I kto tu jest zły...



   Czy na pewno możemy powiedzieć, że ktoś jest zły? Weźmy tutaj gry: taki Dungeon Keeper: czy nasi bohaterowie byli źli? Przecież to zawsze ci paskudni "dobrzy" wchodzili do królestwa piekielnego, aby zniszczyć "złych". A później ludzie mówią, że atakujące ich krainę stwory są złe. A jeśli one się po prostu odwdzięczają za szkodę, jaką wyrządzili im ci prawi i dobrzy, którzy mordują każdego stwora, który wydaje się zły? Ale zacznijmy inaczej: kto jest zły? Tego sprecyzować nie możemy. Ale dajmy przykłady zła ciężkiego do zauważenia. A więc zacznijmy od przykładu:

   W Den mieszka pewien Ghoul. Jest kucharzem w barze, ale także okrada ludzi, przy okazji ich mordując. Dowodów nie ma, ale ludzie wiedzą że to on. Burmistrz Den, proponuje Ci zabicie mordercy. Decydujesz się podjąć robotę. Ale po wykonaniu murdu okazuje się, że Ghoul wiedział o tym, że jego ofiary (ludzie nienawidzący innych ras) planowały zabić wszystkich odmieńców w mieście. Po prostu chciał, aby nikt z jego bliskich nie umarł. Co prawda, czyn straszny, ale wykonany aby przetrwać. Ludzie nie mieli powodu, by mordować odmieńców, po prostu im się nie podobali. A więc odmieniec postanowił wziąć wszystko na siebie, nikomu nie mówiąc prawdy. Przecież, gdyby ludzie dowiedzieliby sie o tym, że ktoś zna ich plan, to odmieńcy już mogliby kopać sobie grób. A więc ten bohaterski (a jakże!) Ghoul uratował w jakiś sposób wiele osób. Ale czemu okradał? By zdobyć pieniądze, których "paskudy" mieli mało, ponieważ nikt nie chciał płacić odmieńcom, którzy są aż tak brzydcy. Ghoul zawsze podrzucał przyjacielom pieniądze, które ukradł martwym ludziom. I kiedy ktoś go wsypał, zapadł na niego wyrok. Wyrok, który Ty przed chwilą ty wykonałeś. I stałeś się jeszcze gorszy od tego odmieńca-mordercy! On zabijał i rabował, by jego bliscy mogli przeżyć w miarę godnie swoje życie. A Ty pieniądze za morderstwo wydajesz na zabawę w barze. W barze, w którym pracował kiedyś ten Ghoul...

   I kto tu jest zły? Teraz burmistrz się Ciebie zapiera, a każdy odmieniec pluje Ci pod stopy. Ludzie się Ciebie boją. W końcu jeśli usunąłeś Ghoula, to możesz usunąć także ich? To nie jest ważne. Ważne jest to, że przez jeden błąd zmarnowałeś obie życie w tym mieście. I mimo iż to tylko jest opowieść, to wyobraź sobie, jak by ludzie na ciebie reagowali, gdyby usłyszeli: "Zabiłem go, bo był inny". Nie dość że ci nie pasował, to jeszcze za tak okropny czyn wziąłeś pieniądze! Ghoul nie chciał tego robić, wstydził się swojego czynu. Jak każdy człowiek, który jest do czegoś zmuszony przez los. A jedyne rzeczy jakie miał ze swojego czynu, to hańba (Mord to mord. W dobrej sprawie, ale jednak...) i uratowanie siebie i innych odmieńców przed niechybną śmiercią. A Ty przez swój czyn stałeś się zabójcą za pieniądze...


Pred



P.S.-Miejcie trochę litości dla Deathclawów. Ratujmy je! ;)