Zaginiona w akcji ankieta Ven
Nie wiem czy są mistrzostwa w narzekaniu na Qbajota, ale gdyby były to nie będąc skromnym (Jak ja kocham się chwalić:) powiedział bym, że miałbym pierwsze miejsce.
przejdźmy jednak do rzeczy. Jak wnikliwi czytelnicy zauważyli w ostatnim numerze, w ankiecie spotykaliśmy zjawisko wyglądające tak:
Veni -
Nie myślcie że Vendetta jest aż tak mało elokwentna. To po prostu... błąd Qby. Oczywiście miał jej odpowiedzi, tylko że zapomniał ich dodać do gotowego tekstu, bo w CoD na necie pogrywał. Teraz musze nadrobić zaległości (tak BTW to dzisiaj - w walentynki, Qbajot przyniósł mi dyskietkę [jak on mnie kocha] i powiedział, że do środy frakcję złożyć trzeba. Nie żebym się przejął, ale w sumie to tak z zaskoczenia...) i zamieścić jej ankietę... I teksty do których się dopisała. Nie liczcie że pozostanie to bez moich "mało uszczypliwych" dopisków.
Oto ankiety, które redaktorzy FF wypełniali spory kawał czasu temu. O ile pamiętam autorem ankiet jest Pred. Wypowiedzi zostały ułożone w prawie przypadkowej kolejności (Prawie bo Veni (jeszcze nigdy nie słyszałam, żeby mój nick tak skrócono, ale spoko:D. Chyba, że chodzi o kogoś innego, ale mam powody, twierdzić, że jednak chodzi o mnie...- Ven)(W końcu trzeba być oryginalnym a nie jak Another Brick in the Wall - dop. Czołzen Łan) jest w czołówce ze względu na moją sympatię do płci przeciwnej :)). Nie ma żadnego powodu, dla którego np. Pred jest przed Wicked Sick'iem. Po prostu tak mi się otworzyły ankiety. Zapraszam do przeczytania naszych wypocin.
Czołzen Łan
1. Do Fallout Fraction dostałem się... (podaj sposób i okoliczności):
Veni - Hm... Na samym początku powiedziałam Qbajotowi i Gordonowi, że w razie czego mogę zostać korektorką. Qbajot się zgodził, a Gordon powiedział, że na razie nie potrzebują korektorki, ale jak będą potrzebować to się zgłoszą. Spoko. Minęło jakiś czas, a Qbajot nie pamiętając o obietnicy (typowe :)- dop. Czołzen Łan) przyjął kogoś innego, lecz tamta osoba zrezygnowała i Qbajot zaproponował mi etat. Tadam!:) I oto jestem.
2. Praca w FF to dla mnie:
Veni - Doskonalenie wszystkiego i poprawianie innych- wielbie to robić. Od czasu do czasu wybucham śmiechem czytając te bzdury, które ludzie piszą.:D (Wypraszam sobie! Jacy ludzie? - dop. Czołzen Łan)
3. Co Ci się w FF podobało, że postanowiłeś do niego pisać?
Czołzen Łan - Nie wiem. Jak zacząłem pisać to FF jeszcze nie było. Ale Qbajot mówił że FF będzie Fajne. (Kłamał!:P- Ven)
Veni - Heh... nie wiem=) To mnie raczej nie dotyczy, bo ja się tylko dopisuje. Nawet Qbajot nie jest w stanie mnie zmusić do pisania wstępniaków:). Zresztą, kto by chciał to czytać:). [Kto chciałby i ważyłby Cię zmuszać? - dopis. Qbajot]
4. Co byś w FF chciał-/a zmienić?
Veni - Chyba nic:)
KijasS - No czy ja wiem... może niech korektor, czyli ja (żebyś się nie ździwił:P...- Ven) za każdy sprawdzony tekst dostaje soczystego buziaka od jakiejś fajnej laski, a dodatkowo sześciopak Tatry i jakiś rabat na GF 6800... Tak, to mi wystarczy...
5. Najchętniej pisałbym (opisy, solucje przemyślenia itd.):
Veni - Jak bym już miała pisać, to przemyślenia, ale pewnie nikt by nie wiedział o co chodzi. W końcu kobieta i mężczyzna całkiem inaczej myślą... [Nie tylko myślą inaczej, ale i innymi narządami myślą, że tak się wyrażę... - dopisz. Qbajot](No tu to już przegiąłeś! W takim przypadku panie "nie"mężczyzno czym myślisz? >:-< - dop. Czołzen Łan)
Tedi - Jakbym pisał przemyślenia, to byście nic z nich nie zrozumieli. Ale solucję... hmm... Ok, napisze solucję! :) (Nie, proszę: żadnej solucji! Już ostatnio sprawdzałam 50MB samych solucji, już mam dość. Tylko nie to! Będę grzeczna!:)- Ven)
7. Kogo z FF najbardziej podziwiasz (i tak wszyscy napiszą, że siebie :) )?
Veni - 2 Osoby (kolejność wymieniania przypadkowa): Gordona Freemana, za wszystko. Za osobowość. I nawet za to, że musiałam na niego czekać 10min w centrum Szczecina, bo Gordon musiał skończyć gadać na IRC-u:P I za to, że kiedyś wytrzymał 12h non-stop przy kompie gadając ze mną na GG. I za to, że oddał mi swój cukier do kawy ^_^. Dużo by mówić:). A drugą osobą jest Qbajot. Za to, że ma swój świat. (Lepiej bym tego nie ujął :) Ale ćśśś... nie powiemy mu tego bo się w sobie zamknie - dop. Czołzen Łan)Przez pierwsze 2 tyg. naszej znajomości w ogóle nie mogłam Go zrozumieć miejscami. Z czasem - przyzwyczaiłam się. Pamiętam, jak kiedyś przez pół nocy pisaliśmy na zmiane różne cytaty:).(A o kontaktofili Ci opowiadał? Nie. To się bój. :-D - dop. Czołozen Łan)
8. Czy według Ciebie pisanie jest trudne?
Veni - No chyba raczej napewno tak!
9. Co w Falloucie wciąga według Ciebie najbardziej?
Veni - Menu:D
KijasS - K***a!!! Nie trafiłem! Tym razem strzele w łeb temu bucowi co zadaje mi te gÓpie pytania! [BUM!] (nikt Ci nie karze na nie odpowiadać....- Ven)
10. Dopisz własne uwagi, podziękowania itd.
Veni - Kurczę... zawszę jak jest okazja kogoś pozdrowić, nigdy nic nie przychodzi na myśl... Więc pozdrawiam Męża!:) I życzę wszystkim udanego roku 2005, który po prostu MUSI być lepszy od 2004.
Tedi - Zmieńcie kolor szminek na wiśniowy, ten różowy was pogrubia. [I co, Czołzen Łan, zmieniamy? W końcu trzeba czasem jakieś odmiany... - dopis. Qbajot] (Ale ja bardzo lubię różowy. Może Veni zmieni? - dop. Czołzen Łan) (ja zawsze wyglądam bosko;] i wiem jak mam się ubierać i malować, żeby ładnie się prezentować. A róż jest spoko- tylko zależy z jakiej firmy, jak się kupuje kosmetyki za 4zł, to się później proszę nie dziwić, że coś nie jest tak.- Ven) (A kto ci powiedział że za 4zł szminkę kupuje? Oczywiście pewnie Qbajot się wygadał. Już ja sobie z nim porozmawiam. I znów nie będzie teleranka. :))) - dop.Czołzen Łan)
No, jeden tekst zrobiony, jeszcze tylko menu, opinia o artykule z wyborczej, dopiski w listach... Ach, dzwonił kolega że komp mu nawalił i oczywiście muszę iść, jeszcze potem lekcje, ale co ja będę narzekał, przecież wszyscy i tak już sobie poszli. [Prezenter schodzi ze sceny, gasną światła, kurtyna zostaje zasłonięta]