< POSTKULTURA | << FILMY
Babylon A.D.

Babylon A.D.

Babylon A.D.
Produkcja USA 2008
Reżyseria: Mathieu Kassovitz
Scenariusz: Mathieu Kassovitz
Obsada Vin Diesel, Michelle Yeoh, Gerard Depardieu, Charlotte Rampling.
Muzyka: Atli Orvarsson
Zdjęcia: Thierry Arbogast
Czas: 101 min.

Babylon AD to film nakręcony na podstawie powieści Maurice'a Danteka "Babylon Babies". Pierwotnie miał być jej adaptacją jednak bardzo szybko okazało się że przeniesienie 600 stron książki na wielki ekran jest w zasadzie niemożliwe - dlatego też wiele wydarzeń nie znalazło się w filmie a tytuł zmieniona z Babylon Babies na Babylon AD (w skrócie BAD ;p). Na uwagę zasługuje fakt iż jest to produkcja amerykańsko-europejska, co osłabiło hollywoodzki wpływ na fabułę. Budżet wysokości 60 milionów euro również miał w tej kwestii pozytywny wpływ - reżyser musiał liczyć się z każdym groszem przez co film uniknął przeróżnych szalonych i nierealnych efektów specjalnych tak charakterystycznych dla wysoko budżetowych produkcji.

Streszczenie Filmu

Akcja filmu dzieje się w niedalekiej przyszłości. Toorop jest najemnikiem oskarżonym w USA o terroryzm. W związku z tym ukrywa się w europie południowo-wschodniej (bodajże Serbii) którą żądzą gangi oraz mafia. Świat jest iście postapokaliptyczny, socjalistyczne bloki połączone z ekranami LCD, e-gazety, handlarze bronią i jak dobrze nam znani straganowi kupcy. Pierwsza połowa filmu jest pełna słowiańskich elementów przez wydaje się on całkiem swojski. Wracając do Tooropa którego gra Vin Diesiel, jak zwykle jest to szorstki twardziej dla którego odebranie życia jest jak odebranie komórki. Ciągle chodzi w kamizelce kuloodpornej i ma przy sobie potężny arsenał. Należy też wspomnieć że jego umiejętności walki są fantastyczne i absolutnie wykraczają poza zdolności jego przeciwników, którzy są dla niego niczym mrówki.

Pewnego dnia, w czasie kolacji grupa uzbrojonych i zamaskowanych ludzi (wyglądają jak antyterroryści) wysadza mu drzwi. Chociaż nie obywa się bez drobnego incydentu nasz bohater zgadza się z nimi iść. Zaprowadzają go do opancerzonego konwoju który chroni niejakiego pana Gorskiego. Jak się okazuje oboje się znają. Gorski którego gra Gerard Depardieu ma bardzo ciekawą ofertę pracy. Trzeba przemycić pewną osobę do Stanów. Toorop w zamian za te zadanie oprócz pieniędzy dostanie nową tożsamość (paszport) dzięki czemu będzie mógł legalnie przebywać w USA - zgadza się na tą umowę.

Misja zaczyna się od odwiedzin klasztoru Neolitów (potężnej sekty). Zostaje tam przewieziony samochodem tzn. on siedzi w środku a sam samochód na magnesie jest przenoszony przez helikopter, dosyć oryginalna metoda podróżowania. Na miejscu czeka go zaskoczenie, pasażerów jest dwóch. Oprócz młodej dziewczyny Aurory (Mélanie Thierry) jest jeszcze jej opiekunka (Michelle Yeoh - dobrze znana z filmu "Przyczajony tygrys/ukryty smok"). Pierwszym przystankiem w ich podróży (po przejechaniu sporej odległości, przez lasy i równiny) jest Troitsk, miasto na pograniczu Rosji z Kazachstanem. To tutaj ma miejsce wydarzenie, które świadczy o tym że dziewczyna nie jest po prostu zwykłym człowiekiem. Mianowicie bohaterowie muszą przesiąść się do pociągu. Gdy są już blisko stacji, którą oblega tłum dziewczyna nagle panikuje i ucieka. Oczywiście reszta bohaterów rusza za nią - nagle stacja wybucha. Lekko zmieszani tym wydarzeniem (skąd dziewczyna o tym wiedziała) wsiadają do pociągu gdzie dochodzi do następnego dziwnego wydarzenia - dziewczyna zna kazachskie zwyczaje.

Bez przeszkód docierają do Władywostoku. Toorop musi załatwić transport do Kanady - w tym celu udają się do klubu, w którym główną rozrywką oprócz głośnej muzyki jest klatka, w której odbywają się walki gołymi rękami na śmierć i życie (obecnie siedzi tam bardzo duży Rosjanin). Do pomocy werbuje swojego znajomego, plan jest prosty - przepłynąć morze Beringa a potem skuterami śnieżnymi dostać się przez Alaską do granicy z Kanadą. Negocjacje jednak przerywają niezidentyfikowani sprawcy, którzy od dawna śledzą naszych bohaterów. Chcą oni Aurory - dochodzi do walki z której sprawcy nie dość, że wychodzą nieźle poturbowanie to ubożsi o milion dolarów.

Pora dostać się do Ameryki, a można tego dokonać jedynie za pomocą radzieckiej łodzi podwodnej, która świadczy takie usługi. Problem w tym że chętnych jest więcej niż zdąży wsiąść - łódź wynurza się tylko na dwie minuty by uniknąć wykrycia. Jak tylko okręt się pojawia, zgromadzony tłum zaczyna biec jego w kierunku, rozpoczyna się bezwzględną walka o dostanie się na pokład, ci którym się nie uda skończą w zabójczo zimnej wodzie, lub też zostaną zabici przez strażników. Chociaż naszym bohaterą udaje się to Aurora wpada w szał, nie może znieść świadomości śmierci tych wszystkich ludzi. Chwyta za broń i grożąc załodze zaczyna procedurę wynurzania - nie wiadomo skąd ma umiejętności by sterować trzydziestoletnim radzieckim okrętem. Udaje ją się jednak w pore rozbroić ale w wyniku wstrząsu psychicznego dostaje ataku podobnego do padaczki i traci przytomność, nadchodzi czas wyjaśnień. Toopor dowiaduje się, że kilka miesięcy wcześniej do klasztoru neolitów przybył lekarz sekty i dał dziewczynie tajemniczą tabletkę. Aurora nigdy nie była zwykłym dzieckiem, jak miała dwa latka mówiła w 19 językach, wielokrotnie udowodniała że umie robić rzeczy, których znikąd nie mogła się nauczyć.

Akcja przenosi się do strefy militarnej na Alasce, patrolują ją automatyczne myśliwce strzelające do ruchomych celów - bohaterowie muszą przedostać się do strefy zdemilitaryzowanej. Mają niestety pecha ponieważ zostają zauważeni. Po dosyć widowiskowym pościgu udaje się zniszczyć nękające ich maszyny, jednak Toopor zostaje bardzo ciężko ranny. Ocalają go jedynie medyczne umiejętności Aurory (kolejny objaw jej niezwykłości). Dochodzi do pewnego zbliżenia między bohaterami, w którym to Toopor porusza temat swojej przeszłości i domu w Cedar Grove (co okazuje się bardzo istotne dla fabuły).

Koniec końców udaje im się dotrzeć do Nowego Jorku na spotkanie z Neolitami. Okazuje się jednak że sprawy nie idą tak różowo jak powinny. Klasztor Neolitów, który pojawił się na początku filmu zostaje zniszczony (prawdopodobnie po to by zatrzeć ślady) - bohaterowie zdają sobie sprawę że nie mają wyjść z tego żywi. Na dodatek nowa tożsamość, którą jest chip wstrzykiwany w szyje zawiera urządzenie naprowadzające, a aby maksymalnie skomplikować sytuacje okazuje się, że Aurora jest w ciąży - ma bliźniaki chociaż nigdy nie miała mężczyzny. Toorop mając świadomość, że Neolitom zależy wyłącznie na niezwykłych dzieciach, postanawia nie oddawać dziewczyny. Rozpoczyna się ostra jatka, w której wszyscy giną łącznie z naszymi bohaterami w eksplozji spowodowanej samonaprowadzającą się rakietą (nie udaje się jednak odnaleźć ciała Aurory).

Nie jest to koniec historii, ciało Tooropa zostaje wykradzione z kostnicy i poskładane do kupy - dzieło doktora Darquandier, który mimo dwugodzinnej śmierci klinicznej przywrócił go do życia. Dowiadujemy się, że to on stworzył Aurorę. Lata temu dla sekty Neolitów zbudował super komputer - matkę Aurory dzięki czemu będąc płodem nauczyła się myśleć jak maszyna. Przejęła również wiedzę absolutną. Bliźniacy którzy są w jej łonie to nowa rasa ludzi - nadludzi. Zadaniem Tooropa jest ją odnaleźć. Informacje gdzie przebywa udaje się uzyskać ze skanu jego mózgu, tego co widział zaraz przed śmiercią - Aurora mówi "Jedź do domu". Toorop domyśla się że chodzi o farmę jego rodziców w Cedar Grove. W tym samym czasie Neolici namierzają laboratorium doktora. Główny bohater wraz z kilkoma ludźmi (tymi samymi których poturbował we Władywostoku) ucieka a sam Darquandier zostaje by zginąć - zabiera ze sobą tajemnice położenia dziewczyny, to koniec nadziei na religijny cud dla neolitów. Intuicja głównego bohatera go nie zawodzi i odnajduje Aurorę tam gdzie się domyślał, że ona jest. Film kończy się jej porodem w szpitalu - umiera podczas niego.

Ocena

Film stoi na bardzo wysokim poziomie, jest klimatyczny i przyciąga widza. Postapowe klimaty Europy i Rosji cieszą nie tylko oczy ale też serce. Dźwiękowi i obrazowi nie mam nic do zarzucenia jak i efektom specjalnym. Nie czytałem książki i pewnie zupełnie inaczej bym przez jej pryzmat patrzył na ten film, ale czuje się wystarczająco zachęcony do jej kupna. Historia chociaż jest kompletną fikcją zawiera wizję ewolucji człowieka, którą głosi wiele naukowców. By przetrwać musimy przejść z cywilizacji organicznej na syntetyczną, człowiek od ponad 20 000 lat nie ewoluuje. Dzieci Aurory, które są połączeniem człowieka z komputerem posiadające wiedze całego świata oraz telepatyczne umiejętności, Ich narodziny oznaczają wyginięcie współczesnego człowieka, zagładę - nowy gatunek o tak potężnych zdolnościach bardzo szybko wyprze homo sapiens, tak samo jak homo sapiens wyparł neandertalczyka. Dlatego też w filmie pojawia się pytanie - czy dla życia jednego dziecka można poświęcić całą ludzkość?

Silne 8/10 - to uczciwa ocena, ten film zapewni wam świetną rozrywkę i emocjonującą akcję.

© 2009 Zrecenzował Filip 'Holden' Bożejowski

< POSTKULTURA | << FILMY